U "Meryka" produkcja pączków rozpoczęła się już we wtorek (17.02.). A tych wybór jest ogromny, bo m.in. z bitą śmietaną, awokado, różą, marmoladą. - Świeże, na gorąc, dosłownie prosto z patelni! - mówi Marcin Meryk, który zachęca wszystkich, by w ten Tłusty Czwartek skosztować choć jednego z nich.
Zdradza nam, jak zrobić takie pyszności. Podobno to prosta, tradycyjna metoda. - Smażymy na smalcu i zawijamy. Mało w których cukierniach tak się do nich przykłada, jak u nas, bo inni coraz częściej je po prostu odpiekają. A to jest niezgodne ze sztuką rzemiosła - dodaje.
Dziś (20.02.) cukiernia ta czynna jest już od godz. 4.30. Dla wszystkich powinno ich wystarczyć,bo przygotowano aż 20 tys. pączków!
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz