Z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy zginął defibrylator, który był zamontowany w jednej z poczekalni. Zgłoszenie w tej sprawie otrzymali policjanci z legnickiej komendy.
- Na ślad sprawcy tej zuchwałej i bezmyślnej kradzieży natrafili dzielnicowy z Radwanic, którzy zatrzymali 55-letniego mieszkańca gminy Radwanice oraz odzyskali skradziony defibrylator o wartości 7 tys. 300 zł - opowiada Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.
Skradzione urządzenie najprawdopodobniej w najbliższych dniach wróci na korytarz legnickiej lecznicy i będzie nadal służyć do ratowania ludzkiego życia. Zatrzymany 55-latek musi natomiast liczyć się z konsekwencjami. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co może trafić do zakładu karnego nawet na 5 lat.
RED
fot. KPP Polkowice
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz