Wypadek na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Wojska Polskiego. Tam mogło dojść do tragedii! 67-letni kierowca forda jechał ul. Sikorskiego. Zatrzymał się na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, chciał skręcić w prawo. Jak relacjonował zapaliła się zielona strzałka, więc ruszył. Ale nie zauważył jadącego prosto autobusu od strony Placu Tysiąclecia. I doszło do zderzenia.
Ford odbił się od autobusu. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik. Potrącił starszą kobietę. Rodzina z małym dzieckiem w wózku cudem w ostatniej chwili odskoczyła. - To działo się tak szybko - mówili. Jedna osoba - ta potrącona - trafiła do szpitala. Poobijana i z podejrzeniem złamania ręki. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz