Zamknij

Alarm! W tym roku setki głogowskich biznesów się zwinęło. Jest gorzej niż przed rokiem.

14:00, 29.11.2022 Dorota Nyk Aktualizacja: 14:08, 29.11.2022
Skomentuj

Mamy najnowsze dane z Ministerstwa Rozwoju i Technologii odnośnie likwidacji i zawieszania prywatnej działalności gospodarczej w naszym regionie. Jest aż tak źle?

- U mnie jest bardzo źle - narzeka przedsiębiorca z podgłogowskiej miejscowości, który niedawno zamknął piekarnię i sklepik z pieczywem w centrum Głogowa. A prowadził ten biznes od wielu lat. - Nie ma się czym chwalić - wzdycha. I nie jest jedyny w takiej sytuacji...

Słychać to coraz cześciej i przybywa pustych lokali do wynajęcia lub na sprzedaży. Ludzie rezygnują z małych biznesów - zawieszają lub całkowicie likwidują, bo najczęściej ich dochody zjadają rosnące koszty. - W nieskończoność cen swoich usług nie mogę podnosić. W końcu ludzie nie kupią i będzie po mnie. Dlatego tak kaparzę. Ledwo - mówi nam anonimowo właścicielka jednego z punktów usługowych w centrum Głogowa. Bogu dziękuje, że lokal jest jej własnością. - Gdybym miała jeszcze płacić czynsz, to byłoby po mnie - dodaje.

Dane z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej potwierdzają takie nastroje. Jak podało nam ministerstwo, w 2022 roku w okresie styczeń-październik złożono 392 wnioski w zakresie zawieszenia działalności w powiecie głogowskim. To więcej niż rok wcześniej. W 2021 r. w tym samym okresie wpłynęło 329 wniosków. Jeśli chodzi o złożenie wniosku o całkowitą likwidację działalności - to wpłynęły w tym roku w tym samym czasie 264 wnioski.

Ale faktycznie zlikwidowano w powiecie głogowskim. Natomiast w ubiegłym roku było ich 220. Tutaj także jest widoczny wzrost. Jednak faktycznie dokonanych czynności likwidacji działalności gospodarczej odnotowano 187 w powiecie głogowskim, w przed rokiem było to 165.

- W życiu bym nie przypuszczał, że nastaną takie czasy i będzie taka sytuacja - mówi nam przedsiębiorca, który zawiesił działalność. - Przyszła umowa 2,60 zł za prąd, a było 80 groszy. To 300 - procentowa podwyżka. No i leżę - mówi o powodach zawieszenia działalności. - Nie chcę się szarpać i zwariować. Czekam do grudnia na obiecane przez rząd zamrożenie cen energii.

RED

(Dorota Nyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%