- A gdzie maseczka? - pytają przy wejściu ochroniarze w jednym z głogowskich marketów. Interweniujecie, że wielu klientów nie stosuje się do zaleceń. Nie zasłania ust i nosa. Wymieniacie też najczęściej padające wymówki. - Choroba, problemy z oddychaniem, astma... - zwraca uwagę nasz Czytelnik. Choć jak przekonuje - nie każdy przecież jest tak obłożnie chory.
Zdarza się, że w takich sytuacjach interweniuje policja. - Kiedy widzimy, że ktoś nie zakłada maseczki, to przypomnijmy mu o tym. Policjanci również zwracają na to uwagę i pouczają klientów. Pamiętajmy, że także sprzedawcy mają obowiązek pracy w maseczkach lub przyłbicach - zauważa Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie.
Jeżeli ktoś nagminnie omija przepisy musi liczyć się z mandatem karnym do wysokości 500 zł. - Było kilka takich przypadków - dodaje Kaleta. Sprawa może zostać skierowana do sądu a tam grzywna jest dużo wyższa - do 5 tys. zł. W skrajnych przypadkach sanepid ukarać może osobę nie stosującą się do przepisów nawet kwotą do 30 tys. zł. Przy tej okazji warto również przypomnieć o zachowaniu dystansu społecznego.
Niestety w powiecie głogowskim w ostatnich dniach przybyło osób zakażonych COVID 19. Obecnie to 4 mieszkańców. Kolejne 72 osoby przebywają w kwarantannie domowej, 9 objętych jest nadzorem epidemiologicznym.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz