Zamknij

A jak radzą sobie w zimę sokoły na kominie Huty Miedzi Głogów?

18:17, 11.02.2021 Mateusz Komperda Aktualizacja: 18:17, 11.02.2021
Skomentuj

Gatunek sokoła wędrownego pojawił się w okolicach huty należącej do KGHM w 2007 r. Jak sobie radzą w zimę? Można to podglądać za pomocą dwóch kamer - z widokiem na gniazdo i na hutę oraz przeglądać zapisy wcześniejszych nagrań TUTAJ.

Sokół wędrowny na początku XX wieku był gatunkiem rozpowszechnionym w całym kraju, aczkolwiek niezbyt licznym. Najliczniej występował na Warmii i Mazurach. Ostatnie znane gniazda sokoła wędrownego na terenie Polski stwierdzono w 1964 roku w województwach krakowskim, koszalińskim i wrocławskim. Późniejsze obserwacje sokołów wędrownych są sporadyczne, przy czym większość ma niepewny status. 

Polscy sokolnicy podejmowani próby hodowli sokoła wędrownego już pod koniec lat siedemdziesiątych, gdy sokół wędrowny praktycznie już nie występował na terenie kraju. Dlatego też wszystkie ptaki w polskich hodowlach pochodziły z podobnych - zachodnioeuropejskich, a ich przodkowie pochodzą z populacji niemieckiej, szkockiej i skandynawskiej. Próby ponownego wprowadzenia na stare miejsce bytowania rozpoczęto w roku 1990 i prowadzono je przede wszystkim na terenach leśnych, część w górach (Pieniny) i w miastach (Warszawa, Kraków).

Od 1990 roku prowadzone są w Polsce prace nad restytucją sokoła wędrownego. Do chwili obecnej wypuszczono łącznie około 300 młodych sokołów wyhodowanych w pięciu ośrodkach współpracujących ze sobą pod patronatem Rady Programu Restytucji sokoła wędrownego w Polsce. Obecnie na terenie Polski zidentyfikowano tylko 15 par tego ptaka.

Po raz pierwszy sokoła wędrownego w Hucie Miedzi "Głogów" zaobserwowano 9 marca 2007 roku. Kilka dni z rzędu dorosły osobnik przesiadywał na instalacjach na terenie HMG II. Rok później na terenie HMG znaleziono dorosłą samicę sokoła wędrownego, która uległa wypadkowi podczas polowania. Zaopiekowali się nią pracownicy Działu Ochrony Środowiska Huty Miedzi "Głogów", którzy przetransportowali ranną samicę do siedziby Przemkowskiego Parku Krajobrazowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy sokoła przekazano pod dalszą opiekę do hodowli sokołów prowadzonej przez Günthera Trommera koło Leszna. Na podstawie obrączki stwierdzono, że została ona zaobrączkowana 15 maja 2004r. jako pisklę w gnieździe na skale w Czechach niedaleko miejscowości Ceska Lipa, w odległości licząc w linii prostej, ok. 160 km od Głogowa. Okoliczności znalezienia sokoła pozwalały przypuszczać, że jest to osobnik lęgowy. Potwierdzeniem tego był fakt znalezienia 2 jaj na kominie Huty Miedzi Głogów II, tzw. koniczynce. Nazwa nawiązuje do kształtu utworzonego przez cztery zespolone przewody kominowe.

Po trzech miesiącach rehabilitacji, 21 sierpnia 2008 r. na polach w sąsiedztwie huty, Günther Trommer i Paweł Wieland wypuścili sokoła, który swoim lotem potwierdził dobrą kondycję. Dużym zaskoczeniem okazało się stwierdzenie w pobliżu drugiego sokoła (samca). Oba ptaki odleciały w kierunku huty. Jednak prawdziwym zaskoczeniem było stwierdzenie w odległości około 500 m. kolejnego sokoła wędrownego. Była to dorosła samica, która podczas nieobecności zajęła terytorium samicy poddanej rehabilitacji. Akcja ratowania sokoła zakończyła się pełnym sukcesem.

Aby umożliwić sokołom bezpieczne wyprowadzanie lęgu, podjęto decyzję o zamontowaniu platformy lęgowej na jednym z kominów HMG. Akcję ratowania "hutniczych" sokołów od początku koordynował Sławomir Sielicki, który wspólnie z Güntherem Trommerem i Pawłem Wielandem wskazali miejsce montażu gniazda. Jesienią 2008 roku na "koniczynce" została zamontowana platforma lęgowa. Dowodem na trafność wyboru miejsca było znalezienie kolejnych trzech jaj sokoła wędrownego. Po miesiącu oczekiwania wykluły się trzy młode ptaki. Zostały one zaobrączkowane w połowie maja, a w sierpniu opuściły na dobre rodzinne strony.

W 2010 roku na przełomie kwietnia i maja w gnieździe wykluły się trzy młode sokoły wędrowne. W związku z tym, że Stowarzyszenie w 2010 roku w ramach dotacji z Funduszu dla Organizacji Pozarządowych zakupiło nadajniki satelitarne GPS, zdecydowano o założeniu ich młodym ptakom. Młode sokoły, które otrzymały nadajniki dostały również imiona: Argenta i Cupra. Trasy ich przelotów możemy obejrzeć na stronie z telemetrią satelitarną na stronie Stowarzyszenia "Sokół".

Ponowną akcję obrączkowania, której przewodził Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" ,przeprowadzono 17 maja 2011 r. I tym razem w Hucie Miedzi "Głogów" w platformie lęgowej na słynnej już "koniczynce" przyszły na świat trzy młode sokoły wędrowne. 

W 2011 roku KGHM Polska Miedź S.A. podjęła działania mające na celu umożliwienie oglądania sokolej rodziny on-line. Pod koniec sierpnia w lokalnym intranecie można już było obserwować życie rodzinne hutniczych sokołów.

W styczniu 2012 r. w okolicach Głogowa znaleziono młodego samca sokoła wędrownego, który trafił do lecznicy weterynaryjnej w Głogowie. Na podstawie obrączek ustalono, że jest to zeszłoroczny samiec, który urodził się w gnieździe na terenie Huty Miedzi Głogów. Po udzieleniu wstępnej pomocy, stwierdzono że ptak wymaga dłuższej rehabilitacji. Polscy sokolnicy zrzeszeni w klubie "Gniazdo Sokolników" już od 1990 r. corocznie przeprowadzają akcje reintrodukcji sokoła wędrownego, mające na celu odbudowę tego gatunku w Polsce. Huta Miedzi Głogów poprzez ochronę stanowiska lęgowego sokołów, bierze czynny udział w ratowaniu tych pięknych ptaków.
RED
źródło: KGHM

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%