Ach co to był za ślub! Naczelnik OSP Dawid poślubił Jagodę

Zakochani i szczęśliwi - od soboty (18.09.) oficjalnie są małżeństwem. To Dawid i Jagoda Pawłowscy, na których pod kościołem, czekali znajomi i przyjaciele. Także w strażackich hełmach. I to wiele jednostek OSP: Jerzmanowa, Jaczów, Smardzów, Ruszowice, Bądzów. - Takie strażackie obrzędy to już tradycja - nie ukrywa Paweł Woźniak z OSP Smardzów. Była to piękna chwila.

Dawid Pawłowski ma 26 lat, ale mimo młodego wieku od dwóch kadencji piastuje władzę w OSP Jerzmanowa. Jest naczelnikiem. - To pasja po tacie, który też był strażakiem - wspomina, że blisko straży był od dziecka. Nic więc dziwnego, że związał z nią swoje życie. Ma nadzieję, że gdy pojawi się dziecko, to także w przyszłości zasili szeregi OSP. - Chciałem podziękować wszystkim strażakom. Wiedziałem, że coś szykują z okazji naszego ślubu, ale nie spodziewałem się aż tylu jednostek - dodaje. A my życzymy im wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia.
RED