Zamknij

Akademicy na kolanach. Siatkarze Chrobrego z pewnym zwycięstwem

09:36, 25.10.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 09:36, 25.10.2020
Skomentuj

Dla nich siatkarska karuzela dopiero się rozkręca. O miesiąc później niż powinna, bo plany pokrzyżowała im epidemia COVID 19. Siatkarze SPS-u Chrobrego Głogów do tej pory rozegrali tylko jedno spotkanie w 2.lidze przeciwko Sobieskiemu Żagań - niestety przegrane po tie breaku 3:2. W sobotę (24.10.) wrócili na parkiet. Byli pewni siebie. Akademików z Zielonej Góry ograli bez straty seta.

- Brawo drużyno - cieszą się kibice Chrobrego, którzy maja powody do zadowolenia. A także trener Dominik Walenciej, bo kilka dni temu podkreślał, że zespół nie może doczekać się gry o punkty. Od sierpnia skupia się jedynie na treningach. Mecze sparingowe, jeden ligowy, to dla nich za mało. Determinację i wolę walki było widać w Zielonej Górze. To na parkiecie - a za pomocą mediów społecznościowych także w internecie, bo mecz był transmitowany.

Kibice wspierali swoich ulubieńców. Dla przykładu mały Olek ściskał kciuki za tatę Mateusza Januszewskiego w klubowej koszulce. I się udało. Głogowianie wygrali 3:0 i wracają do domu z kompletem ligowych punktów. To ważny moment tego sezonu - po tak długiej przerwie udowodnili, że mimo wszystkich kłopotów tworzą kolektyw w który warto wierzyć.

Najlepszym zawodnikiem meczu uznano Huberta Węgrzyna. Oj tak - bez dwóch zdań jednego z ulubieńców trybun, który już w ubiegłym sezonie, jeszcze na parkietach 1.ligi, zaskarbił sobie ich zaufanie. - Grało się ładnie i fajnie, ale gdy się rozluźniliśmy, to już niestety grało się ciężej. Pokazał to ten trzeci set - komentował z kolei Michał Janeczek zwracając uwagę, że w hali brakowało dopingu. Mecz bez udziału publiczności był niczym sparing. - Dlatego musimy się pobudzić w środku - podkreślał.

Krzysztof Antosik, następny z doświadczonych graczy, mówił o tym, że każdy mógł zagrać. - Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Trener dał pograć wszystkim zawodnikom - duży plus, bo brakuje nam minut na boisku - dodawał. Chrobry podskoczył w tabeli na 7. miejsce, ale jak na razie do tego nie warto nawiązywać, bo przecież nasi mają aż trzy mecze mniej od lidera - Sobieskiego Żagań.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%