W poniedziałek (1.04.) ok. 8 rano głogowscy strażacy na prośbę policji wypłynęli na Odrę. Otrzymali zgłoszenie, które prawdopodobnie dotyczyło dostrzeżonego w nurcie kształtu przypominającego człowieka. Łódkę zwodowali na wysokości placu festynowego i przeszukiwali nabrzeże od strony barbakanu. Po blisko 3 godz. penetrowania brzegu strażacy niczego jednak nie znaleźli. Przed godz. 11 zakończyli akcję.
Może to faktycznie jakaś wrzucona wyżej marzanna mijała Głogów drodze do morza? Jedyny wędkarz w okolicy łowił ryby na ostrodze niemal od świtu. Niczego nie widział.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz