"Akcja sterylizacja" w Głogowie rusza już w marcu. - To szczytna akcja, która po niższych cenach ma zachęcić właścicieli do kastracji swoich kotów i psów - mówi Karolina Potera-Kozar z przychodni weterynaryjnej Orivet.
Przypomina, że warto zgłosić się szybciej, bo zakwalifikowanie zwierzęcia do zabiegu uzależnione jest od wielu czynników. - Często należy wykonać chociażby dodatkowe badania - zauważa. W marcu ceny będą niższe, więc ma nadzieję, że to przełoży się to na liczbę tych zabiegów. - Niestety w obecnej sytuacji w Polsce schroniska pękające w szwach, a także pseudohodowle powodują, że sytuacja zwierząt nie jest najlepsza. Dlatego, jeśli ktoś ma ograniczenia finansowe, to warto zainteresować się akcją. Ponadto zabieg zmniejsza ryzyko zachorowania m.in. na choroby nowotworowe - dodaje Potera-Kozar.
Ile to kosztuje? Ceny zaczynają się od 120 zł za zabieg. - Weterynaria jest od wielu lat sprywatyzowana. Podczas tej akcji lekarze rezygnują ze swojego zarobku. Nie jesteśmy jednak w stanie w stu procentach zminimalizować kosztów zabiegów, bo to są leki. Ale przede wszystkim dbanie o czystość chirurgiczną - zużywane są także materiały i narzędzia. Chcemy, aby zabiegi choć tańsze, były przeprowadzone na jak najwyższym poziomie - mówi.
Zapisy na akcję odbywają się u lekarzy. Liczba miejsc jest ograniczona. Weterynarze przypominają, że ta ma na celu na globalne spojrzenie na nadmierne rozmnażanie się zwierząt domowych w świetle ich istniejącej nadpopulacji, bezdomności, przepełnionych schronisk, masowej i często tragicznej śmierci lub przypadków bestialskiego uśmiercania zwierząt szczególnie na wsiach poprzez m.in. topienie, co niestety nadal często się stosuje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz