Ksiądz Sebastian Kluwak z Białołęki jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. I znów zaskoczył. Kiedyś wsiadł do ciągnika i jeździł po polu. Teraz postanowił pomóc swojemu koledze... kręcić lody. To nie żart. Do sieci wrzucił nawet filmik na którym widać jak kręci loda z automatu. Ale było śmiechu. - Zapraszam na lody do Gaworzyc do Grzesia! Najlepsze! - słychać.
Pod postem nie brakuje komentarzy. - Niech ksiądz proboszcz wypożyczy maszynę na niedzielę, to kościół pęknie w szwach - napisał pan Artur. - Kręcenie mizerne, ale jak się posypie posypką to nie będzie widać - żartuje inny z internautów.
Filmik się spodobał. Sam ksiądz napisał w tytule "Ktoś tu kręci lody". - Odwiedziłem znajomego i spróbowałem, bo uważam, że żadna praca nie hańbi - mówi nam ksiądz Sebastian przyznając, że lubi podejmować różne wyzwania. - Każda praca zasługuje na poszanowanie. Próbuję też różnymi sposobami nawiązać kontakt z wiernymi. Nawet takimi zabawnymi. I chyba mi się udaje - zauważa. Filmik możecie zobaczyć: TUTAJ. To właśnie ten ksiądz był pomysłodawcą bilbordu, który stanął przy drodze wjazdowej do Białołęki. I ten wielki baner z hasłami ma zachęcić ludzi do odwiedzania kościoła.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz