Zamknij

Ale drogo! Głogowianie pokazują rachunki i łapią się za głowy

12:22, 16.02.2022 Grażyna Hanuszewicz Aktualizacja: 12:22, 16.02.2022
Skomentuj

Inflacja w Polsce wyniosła w styczniu 9,2 proc. - to najnowsze dane GUS. Tak drogo nie było od lat. Ceny w sklepach szaleją. Wzrost cen jest najwyższy od 2020 roku.

W danych GUS widać m.in. ponownie wzrost cen żywności: o 9,4 proc. rok do roku i 2,6 proc. miesiąc do miesiąca, w porównaniu do 8,6 proc. i 2,1 proc. w grudniu. Większe niż miesiąc wcześniej wzrosty cen notowano też w kategorii utrzymania mieszkania: 12 proc. w porównaniu do 10 proc. w grudniu, gdzie szczególnie rosły ceny nośników energii: o 18,2 proc. w porównaniu do grudniowego 14,3 proc.

Obniżka VAT-u na żywność to sposób rządu na walkę z galopującą inflacją. Jak się jednak okazuje, nie do końca to pomogło - i tak wszystko na sklepowych półkach drożeje i to od kilku miesięcy. Kazimierz Nowak (67 l.) był na zakupach, w koszyku miał raptem kilka produktów. Tych podstawowych, czyli coś na śniadanie i na obiad dla siebie i żony. - Zapłaciłem ponad 50 zł - pokazuje nam paragon udowadniając, że ceny są horrendalnie wysokie i na dodatek rosną z dnia na dzień. - Rozumiem, że rosną koszty pracy i produkcji. Obniżka o 5 procent? Na chwilę pewnie będzie odczuwalna. Drożeje szczególnie mięso i wędliny, a także artykuły chemiczne, a to przecież podstawa, bo trzeba jeść i się myć - wymienia, bo liczy każdy grosz. Nic dziwnego, jest emerytem.
RED

(Grażyna Hanuszewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%