Problem dotyczy przejścia dla pieszych na Bramie Brzostowskiej. Obok stoi latania. Ale żarówka się spaliła. - I od kilku dni jest ciemno - zauważa pan Władysław, który martwi się o to, że z kolei nie zauważają tego... odpowiednie służby. - Chodzi o bezpieczeństwo pieszych. Nic nie widać. Człowiek stoi i stoi na przejściu. Kierowcy nas nie widzą, nie zatrzymują się. Najgorsze jest to jak ludzie wbiegają pod koła. Ryzykując swoje zdrowie, nawet życie - dodaje.
W tej sprawie interweniowaliśmy w GDDKiA oraz w ratuszu. - Zwrócimy się do Tauronu o wymianę tej oprawy na mocniejszą - informuje nas Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta miasta Głogowa. Przypomnijmy, że w przyszłym roku powstanie w tym miejscu przejście podziemne. Główny zakres prac to budowa dojścia, schodów, wind dla niepełnosprawnych - po obu stronach przejścia. Prace będą tak realizowane, by ruch odbywał się w trybie ciągłym, dlatego wybudowany zostanie tymczasowy równoległy przejazd. Trzeba będzie także przełożyć magistrale wodociągowe.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz