- Podjechały jakieś samochody na nieznanych tablicach rejestracyjnych i wyskoczyły z nich osoby w ciemnych maskach na głowach - relacjonują głogowianie. To działo się wczoraj (5.08.) na al. Wolności, gdzie w jednym z lokali funkcjonuje nielegalny salon gier. Mieszkańcy opowiadają, że ludzie schodzą się tam wieczorami. Ponoć można nie tylko grać na automatach, ale też kupić narkotyki. To miejsce znalazło się pod lupą Krajowej Administracji Skarbowej pod koniec maja. Wtedy w asyście strażaków, którzy wyważyli drzwi do lokalu.
Teraz KAS przyjechała raz jeszcze, ale z antyterrorystami. Zabezpieczono kolejne automaty. Na razie nikt nie udziela więcej informacji na ten temat.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz