Do tego zdarzenia doszło dziś (4.01.) około godziny 15 na drodze wojewódzkiej nr 329. Kierowca forda jechał z Głogowa w stronę Polkowic. Na wysokości miejscowości Smardzów auto wypadło z drogi. Dachowało zatrzymując się w rowie.
Policja jest na miejscu. W samochodzie nie było jednak kierowcy. Jak mówią świadkowie ten miał wysiąść z niego o własnych siłach oddalając się od miejsca kolizji. Szedł w stronę miasta. Podejrzewają, że mógł być pijany lub pod wpływem narkotyków. Na razie policji nie udało się go zatrzymać.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz