Początek meczu pomiędzy Azotami Puławy a Chrobrym Głogów nie zapowiadał tak wysokiej różnicy punktowej, ponieważ goście postawili twarde warunki nie odstępując puławian na krok. Dopiero zadyszka Głogowa w 27 minucie spotkania spowodowała, że Azoty wyszły na prowadzenie większe niż 2 bramki. Bardzo wyrównana gra w obu zespołach oraz mądre i przemyślane akcje i kontrataki udowodniły, że oba zespoły były bardzo zmotywowane do wydarcia 3 punktów, które leżały na stoliku sędziowskim. Syrena oznajmiająca zakończenie pierwszej połowy zatrzymała 3 minutową kanonadę Azotów-Puławy, którzy zdobyli 4 bramki z rzędu.
Druga część spotkania, to prawdziwy popis umiejętności drużyny gospodarzy, którzy nie pozwolili zawodnikom z Głogowa na zbudowanie akcji, jakich świadkami byli kibice w pierwszej połowie meczu. Azoty wygrały 40:28.
Chrobry: Stachera, Klupś, Dereviankin, Krzywicki - 4, Zdobylak - 1, Kosznik - 1, Orpik - 4, Matuszak - 7, Styrcz -2, Paterek - 5, Skiba - 4.
RED
fot./info: PGNiG Superliga
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz