Bój o sesję w powiecie. Odbędzie się w sali gimnastycznej? "To jest skrajnie nieodpowiedzialne"

Zdalnie czy stacjonarnie? Nie wiadomo. Sesja rady powiatu ma odbyć się do końca listopada, ale na razie trwa uzgadnianie tego w ogóle w jakich warunkach. Marek Groffik, przewodniczący rady, chciałby, aby radni spotkali się przed komputerami. - Powiat ma zakupiony specjalny program, na którym pracuje, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby radni debatowali oraz głosowali z domów - zaznacza. Bo chodzi przecież o bezpieczeństwo wszystkich.

Jednak jak się okazuje to nie będzie takie proste. Radny opozycji twierdzi, że ten program nie zapewnia za to bezpieczeństwa w sieci. - Kontaktowałem się z informatykami. Powiedzieli, że program przepuszcza nasze dane. A przecież nikt sobie na to nie może pozwolić, bo z prywatnych laptopów korzystamy każdego dnia na przykład prowadząc działalność gospodarczą - zwraca uwagę radny Andrzej Radomski, który sugeruje po prostu zakup lub skorzystanie bezpłatnego odpowiedniego i sprawdzonego programu. Taki jak bezpłatny Microsoft Teams.

Mirosław Strzęciwilk, przewodniczący klubu radnych PiS

Szanowny Pani Przewodniczący
W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 05 listopada br. w sprawie wykorzystania sprzętu prywatnego do celów służbowych, klub radnych Prawo i Sprawiedliwość popiera Pana Stanowisko, aby praca Rady odbywała się zdalnie. Natomiast nasze duże wątpliwości budzi, zaproponowana przez Pana instalacja aplikacji ZOOM. Z informacji jakie posiadamy aplikacja ta nie zabezpiecza w sposób właściwy, przed kradzieżą z komputerów danych i nie jest przez informatyków zalecana. Ponieważ zdarzały się sytuacje że z komputerów dane były wykradane, powszechnie odstępuje się od jej stosowania.

Panie Przewodniczący
Ponieważ każdy z radnych na swoim sprzęcie posiada różne prywatne dane, radni naszego klubu nie wyrażają zgody na instalacje na swoich laptopach aplikacji ZOOM. Do takiego oświadczenia przez członków klubu radnych PiS zostałem upoważniony.
Tak więc zwracamy się z uprzejmą prośbą o rozważenie innych rozwiązań zapewniających bezpieczną pracę zdalną Rady.

Panie Przewodniczący
Klub radnych Prawo i Sprawiedliwość stoi na stanowisku, że tak jak przed pandemią, praca Rady powinna odbywać się w godzinach popołudniowych, po pracy zawodowej radnych. Przecież taka zasada w Radzie Powiatu została przyjęta od momentu powołania samorządu powiatowego w 1998r. i wynikało to z jakiś ściśle określonych przesłanek i nie widzimy powodu, aby tę zasadę  zmieniać. Uwaga ta dotyczy również posiedzeń komisji. Nie do końca przemawia do nas, że uczestniczy w nich grupa kilku osób. Mimo wszystko pewne zagrożenia zawsze istnieje. Miałoby to swoje uzasadnienie, gdyby praca Rady odbywała się wyłącznie w trybie stacjonarnym, ale jeżeli sesje będą się odbywały zdalnie to nie ma powodu, aby komisje miały pracować stacjonarnie.

Na to nie ma zgody. - Zbyt duże koszty - ucina przewodniczący Groffik i zwołuje sesję... stacjonarnie. Gdzie? - W sali znajdującej się w starostwie to nie będzie możliwe. Nowe obostrzenia sanitarne są rygorystyczne - zapowiada, że sesja może więc odbyć się w auli I LO, choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Opozycja odpowiada: sesja stacjonarna, przy tej liczbie zachorowań na koronawirusa, jest "skrajnie nieodpowiedzialne".
RED