- Ciekawe czy brak awansu Chrobry Głogów do PKO Ekstraklasa wstrzyma przebudowę stadionu o której mówi się i pisze od wielu lat. Jak do tego podejdą władze klubu i miasta? - zastanawia się Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Te same pytania zadają sobie w klubie. Wczoraj (31.05.), podczas spotkania prezydenta z piłkarzami Chrobrego, wspominał o tym dyrektor sportowy Zbigniew Prejs. - Daliśmy kibicom bardzo dużo. Było, minęło. Sportowo wygląda to dobrze. Pod względem organizacyjnym awans byłby jednak rozczarowaniem - z tego tytułu trzeba płakać a nie się cieszyć - mocne słowa padły z jego ust. Wspominał m.in. o stadionie, którego rozbudowy wciąż nie można się doczekać. Choć projekt i koncepcja już jest - być może do zmiany, by przystosować go do najnowszych wytycznych.
Gdyby zespół awansował do Ekstraklasy domowe mecze musiałby rozgrywać w dalekim Grodzisku Wielkopolskim.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz