Brakuje pasa rowerowego na alei Wolności. A przed remontem tam był

Na alei Wolności od strony Bramy Brzostowskiej wymalowano przejście dla pieszych. Ale nie jest ono przystosowane dla rowerzystów - brakuje przejazdowego pasa, choć taki przed remontem ulicy był. - Teraz przed przejściem trzeba się zatrzymać i zejść z roweru. A przecież środkiem alei wytyczono nawet ścieżkę dla rowerzystów, więc to bez sensu. Powinno się normalnie, płynnie tędy jeździć - uważa Tomasz Janik (35 l.), rowerzysta.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad to przejście ma poprawić. - Wkrótce ponownie powstanie tam pas rowerowy. Trwają prace nad tym - potwierdza Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prasowa prezydenta.
Zdaniem Bolesława Bałda, prowadzącego sklep rowerowy oraz grupę kolarską TC Chrobrego, to powinna być już norma. - Kiedy rowerzysta wjedzie na przejście i będzie przeciskał się przez pieszych, to dochodzi często do kolizji, jest niebezpiecznie. Osób poruszających się na rowerach jest coraz więcej, więc trzeba tworzyć im bezkolizyjne trasy przejazdu - zauważa. Kolejna ścieżka rowerowa powstaje wzdłuż ulicy Kazimierza Wielkiego. Czy tam przejazdy przez pasy dla rowerzystów będą? Czas pokaże.
RED