To, co zauważył radny, widzi każdy kto spaceruje na Starym Mieście. Coraz więcej pustych lokali! Może ceny zbyt wygórowane, może interes tu nie idzie... Najgorsze jest, że rzeczywiście te puste witryny wyglądają fatalnie, niektóre są wręcz brudne, kurz je zarasta miesiącami, niektóre nawet popękane czy potłuczone. No a to przecież jest najlepsza i najbardziej reprezentacyjna dzielnica Głogowa. Czy nie można temu przeciwdziałać? Czy nie można przymusić właścicieli kamienic do zadbania o wygląd?

Właśnie o to zapytał Mirosław Strzęciwilk prezydenta Głogowa, choć on jest radnym powiatowym. Dotychczasowe odpowiedzi go nie satysfakcjonowały, więc złożył już drugą taką interpelację, w której domaga się, aby prezydent coś z tym zrobił. Może przymusił właścicieli lokali, aby jakoś zadbali o witryny...

Prezydent Rafael Rokaszewicz odpowiedział radnemu, że... jest radnym powiatowym, więc może składać interpelacje w sprawach powiatowych a nie miejskich. Ale odpowiedział mu, traktując go jak zwykłego mieszkańca Głogowa, a nie radnego.

"Podjęte zostaną działania w celu przyjęcia optymalnych rozwiązań jak i określenia możliwości ich realizacji w granicach przepisów obowiązującego prawa" - odpowiedział prezydent. Co przekładając na zrozumiały język, oznacza, że.. właściwie prezydent Głogowa w tej sprawie niewiele może. Tylko prosić, przypominać, wskazywać, że jest coś nie tak. Jakiś czas temu prezydent na łamach Głosu Głogowa mówił: Jeśli chodzi o zaniedbane, brudne witryny w kamienicach, to już są sprawy, które znajdują się w gestii właścicieli kamienic i my bezpośrednio nie możemy ingerować. Jedyne co możemy, to apelować do nich, aby zadbali o czystość lokali. W związku z tym będziemy co jakiś czas wysyłać pisma upominające właścicieli.

Jak dotychczas takie pisma nie zostały wysłane. - Obecnie trwają przygotowania do wykonania inwentaryzacji lokali użytkowych na Starym Mieście, z której będzie wynikało, ile lokali jest pustych i niezagospodarowanych - poinformował prezydent.
RED