Zamknij

Budowa S3 się opóźni, a ktoś będzie trasy pilnować, by jej nie rozkradli

11:46, 05.06.2019 Wojtek Olszewski Aktualizacja: 11:52, 05.06.2019
Skomentuj

Nadal nie wiadomo, kto dokończy budowę 14 km odcinka drogi ekspresowej S3 z Polkowic do Lubina. Nie stanie się to szybko, bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na razie szuka firmy ochroniarskiej, która ma pilnować rozgrzebanej budowy, po tym, jak wyrzucona została z niej włoska firma Sallini.

GDDKiA ogłosiła właśnie przetarg na całodobową ochronę terenu budowy drogi ekspresowej na odcinku od węzła Kazimierzów do węzła Lubin Północ. Firma, która wygra, ma go pilnować przez 4 miesiące, by nie było kradzieży i dewastacji tego, co dotąd zrobiono.

https://www.facebook.com/myglogowpl/videos/352080352119785/

Jedno jest pewne, będą kolejne opóźnienia w tej trwającej już ponad pięć lat inwestycji. Być może ustanowiony zostanie nowy, niechlubny rekord budowy dróg w Polsce. Wystarczy zastanowić się, ile potrwa zarówno poszukiwanie przez GDDKiA następcy Sallini, jak i później same prace. Pozostało do zrobienia około 25% inwestycji, głównie położenie nawierzchni bitumicznych oraz wykończeniówka.

Na razie wiadomo, że jeszcze w czerwcu ma zakończyć się inwentaryzacja budowy porzuconej przez Włochów. Po jej zakończeniu będą podjęte działania zmierzające do jak najszybszego wyłonienia nowego wykonawcy, który dokończy prace na tym feralnym odcinku.

W sprawie S3 prezydent Lubina Robert Raczyński wspólnie z burmistrzem Polkowic Łukaszem Puźnieckim napisali do premiera Mateusza Morawieckiego, by pojął natychmiastowe działania i objął specjalnym nadzorem Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Czy ewentualna interwencja premiera da skutek?

Gotową "eską" mieliśmy jeździć już od połowy czerwca ubiegłego roku. Na razie udostępniono jedynie część jezdni i trzy węzły (Kaźmierzów, Polkowice, Lubin Północ), bo brakujący odcinek z Polkowic do Lubina miał ostatecznie domknąć ekspresowe połączenie pomiędzy zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.

Tak czy owak będziemy czekać dłużej, co najmniej do 2020 roku, na możliwość przejazdu pechową na razie trasą. Dziś przekroczenie daty zakończenia robót na całym odcinku wynosi ponad 12 miesięcy. Musimy nastawić się na korki w wąskim gardle, jakie obserwujemy regularnie zwłaszcza przed weekendami. A przed nami wakacje i nasilony ruch na S3.

Będziemy często oglądać takie obrazki jak na poniższym filmie ukazującym w ciągu 30 sekund przejazd z Lubina do Polkowic. Zwróćcie uwagę na zatłoczony do granic, zakorkowany na długości kilkunastu kilometrów pas ruchu w kierunku do Lubina. Jak często będziemy uczestniczyć w takich atrakcjach?

https://www.facebook.com/myglogowpl/videos/352080352119785/

O sytuacji na budowie S3 pisaliśmy też tu:

http://myglogow.pl/decyzja-ktorej-sie-spodziewalismy-stala-sie-faktem-wloska-firma-wyrzucona-z-budowy-s3/
http://myglogow.pl/pechowa-s3-firma-nie-chce-budowac-my-nie-mozemy-jezdzic/
(Wojtek Olszewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%