Dzięki wsparciu wielu darczyńców Jaś Walos w sierpniu 2018 roku przeszedł skomplikowaną operację, którą przeprowadził najlepszy specjalista od dziecięcych nóżek - dr Paley. Niestety tak trudna i skomplikowana wada, z jaką musi mierzyć się Jasiu, wymaga kolejnych bardzo kosztownych operacji. Tym razem konieczne jest wydłużanie prawej nóżki, która jest krótsza od lewej już o 4 cm. Na operację brakuje 100 tys. zł. Ruszyła kolejna zbiórka pieniędzy na pomoc małego głogowianinowi: TUTAJ.
Chcieliby, żeby był jak Forrest Gump, który też od urodzenia borykał się z niesprawnymi nogami. Ten kultowy, grany przez Toma Hanksa, bohater potrafił zamienić swoje słabości w atuty. Jasiu, podobnie jak on, uwielbia biegać. A w przyszłości chciałby zostać strażakiem.
- O tym, że ze zdrowiem naszego syna coś jest nie w porządku, dowiedzieliśmy się już po porodzie. Brak kości piszczelowych i powykręcane stópki końsko-szpotawe. Ogromne przerażenie i jeszcze większy strach o przyszłość Jasia. Pierwsze diagnozy były jednoznaczne - trzeba będzie amputować nóżki. Na szczęście znaleźliśmy ratunek w USA u dr. Paley`a, który kilkoma skomplikowanymi operacjami je ocalił. Dzisiaj ten nasz kochany niemal 9-latek potrafił biegać o własnych siłach niczym Forrest Gump. Niestety, pogłębiająca się różnica w długości nóżek, mocno mu dokucza, powodując trudności w chodzeniu - przypomina mama tego chłopca.
Potrzebują wsparcia. - Zbieramy pieniążki już jakiś czas, ale ciągle brakuje i z tego względu musieliśmy już tę operację przekładać dwukrotnie... Te ogromne pieniądze są dla nas barierą nie do przejścia. Przez skróconą nóżkę Jasiowi już się potwornie ciężko chodzi, a kolano, które wymaga korekty, cały czas bardziej się krzywi. Często towarzyszą Jasiowi bóle w nóżkach. Kolejny termin został wyznaczony na początku 2022 roku i mam nadzieję, że do tego czasu dzięki waszemu wsparciu uda nam się uzbierać brakującą część - dodaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz