To był szósty taki Głogowski Wieczór Chwały – trzeci w ruinach kościoła św. Mikołaja w Głogowie (16.06.). I trzeba przyznać, że to miejsce ma swój klimat. Wcześniej odbywały się one m.in. na bulwarze czy na rynku. Zawsze udział w nich biorą tłumy głogowian. – To już nasza taka tradycja z okazji Bożego Ciała – mówiła Dorota Drozd z Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie.
– Modlimy się i wspólnie śpiewamy – dziękował za przybycie proboszcz parafii Stanisław Brasse. Podkreślał, że to wyjątkowy dzień. – Dlatego cieszę się, że tutaj jesteście – dodawał.
Koncert pieśni i piosenek na scenie z głogowianami, ale i zaproszonymi gośćmi. – To pewnego rodzaju adoracja naszej wiary – wyjaśniała Drozd.
RED





























