Od poniedziałku (25.01.) zdalnie uczą się wszyscy uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Głogowie. - Nie było na co czekać - mówi dyrektor ZSE Wojciech Janisio. Decyzja była nieunikniona, gdy zdarzało się, że na kwarantannie było ¾ klas. Już pod koniec zeszłego tygodnia zapowiedzią kłopotów była niska frekwencja uczniów, nawet 50 proc. - Niestety kilku nauczycieli zachorowało na covid - zaznacza, że wszyscy byli zaszczepieni. Każdy z nich obejmuje nauczaniem 8-10 klas. Zachorował m.in. nauczyciel warsztatów, co oznacza paraliż warsztatów. Poza tym były kolejne zgłoszenia od rodziców o chorobie uczniów. A w takim wypadku cala klasa idzie na kwarantannę.
Dziś dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego Tomasz Kuziak po naradzie z sanepidem zdecydował o skierowaniu na zdalne nauczanie kolejnych trzech klas. Z domu uczy się więc sześć z 17 klas. - Prawie jedna trzecia szkoły będzie się uczyła zdalnie przed feriami - dyrektor dodaje, że nie wiadomo, co będzie jutro. Na kwarantannie są uczniowie, którzy się nie zaszczepili. Kilku nauczycieli jest na zwolnieniu. Ma nadzieję, że przez ferie wszyscy wypoczną, a a fala zachorowań minie.
W Zespole Szkół Politechnicznych na zdalnym nauczaniu jest siedem z 24 klas. W tym dwie maturalne. Jak podaje zastępca dyrektora Krzysztof Ciborowski, w jednej z nich czterech uczniów jest na kwarantannie, więc nie pójdą na studniówkę. W drugiej klasie w kwarantannie jest aż dziewięciu maturzystów. A studniówka jest zaplanowana na piątek. Rodzice będą musieli podjąć decyzję czy przełożyć termin studniówki. - Mamy dwóch chorych nauczycieli - mówi.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz