W ubiegłym tygodniu nieznacznie spadły detaliczne ceny paliw. Dla kierowców nie mamy jednak dobrych informacji na przyszłość, bo obniżki mają charakter incydentalny i na przełomie września i października paliwa nie powinny już dalej tanieć. Będą drożeć.
- Pomimo kilkunastu tygodni systematycznych wzrostów na detalicznym rynku paliw w Polsce tankowanie nadal jest wyraźnie tańsze niż przed rokiem, kiedy pod koniec września ceny benzyn i oleju napędowego znajdowały się zaledwie kilka groszy poniżej poziomu 5 złotych - przypomina jednak Jakub Bogucki, analityk z E-patrol.
Dla przykładu dziś (27.09.) rano na stacji Circle, koło ronda Konstytucji 3 Maja, za litr benzyny (95) trzeba było zapłacić 4 zł 58 gr a diesla 4 zł 55 gr. Gaz kosztował 1 zł 99 gr za litr. Ceny jednak na stacjach są różne. O tym często do nas piszecie, że chociażby na wyjeździe z Głogowa jest znacznie taniej. Co na to wpływa? - Utrzymujące się na wysokim poziomie marże operatorów rynku detalicznego powodują, że pomiędzy poszczególnymi stacjami możemy zaobserwować faktycznie duże różnice cenowe - wyjaśnia Bogucki.
W ostatnich dniach września według prognoz e-petrol.pl ceny paliw na stacjach będą stabilne. Później będzie drożej.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz