Zamknij

Chirurdzy uratowali Etnie kręgosłup. Weterynarze uratowali suczkę i postawili ją na łapki

18:43, 25.03.2022 strony Aktualizacja: 18:43, 25.03.2022
Skomentuj

Ciekawe, co sobie myśli teraz ten człowiek, który połamał jej kręgosłup? Etnę przygarnęli działacze stowarzyszenia Amicus. Etna jest może ośmiomiesięczną suczką, tak szacują weterynarze. To szczeniaczek. Teraz przeszczęśliwy i pełen życia, a na dodatek znów biega, choć przewidywano, że nie będzie nawet samodzielnie chodzić.

Było tuż przed świętami Bożego Narodzenia, pewnie miał dużo na głowie, więc gdy zobaczył, że nie jest w stanie chodzić i załatwia się pod siebie, wyniósł ją na pole koło wyludnionej wsi Rapocin i zostawił na kocu, na pewną śmierć. Miała szczęście, bo akurat tego dnia przejeżdżała drogą obok jakaś kobieta, która z daleka zauważyła dziwny przedmiot i się zainteresowała, co tam leży. Była szarówka, ale zatrzymała samochód i podeszła. Zobaczyła psa, leżał i się nie ruszał, chciała pomóc, lecz zwierzę z bólu nie dawało się dotknąć. Że też jej się chciało zadzwonić na policję i poczekać na kogoś z Amicusa... Dzięki niej Etna żyje.

Weterynarz w Głogowie ocenił, że z połamanym kręgosłupem musiała być kilka dni. Miała częściowe porażenie kończyn dolnych oraz ogona, nie kontrolowała moczu ani kału ze względu na złamanie kompresyjne kręgosłupa. Etnie groził wózek inwalidzki, ale doszło do operacji - ta się udała. Na początku stycznia pierwszy raz stanęła na łapach, kilka dni później zaczęła chodzić - na początku pełzać, choć nikt się nie spodziewał takich postępów. - Początkowo chodziła z uprzężą rehabilitacyjną, gdyż miała bezwładne tylne nogi - opowiada Marysia Zięba, która się opiekuje Etną. I oby teraz było już tylko lepiej.
RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%