To wydarzyło się w sobotę (19.12.) około godz. 21. W jednostce wojskowej w Głogowie wystrzeliła broń. Był poszkodowany. Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśnił nam ppłk Piotr Struński, zastępca prokuratora rejonowego do spraw wojskowych w Prokuraturze Rejonowej dla Wrocławia - Fabryczna. Potwierdził, że na terenie obiektu 4 batalionu inżynieryjnego w Głogowie faktycznie doszło do niekontrolowanego oddania strzału z broni palnej przez pracownika ochrony SUFO. Jak wyjaśnia, jest to Specjalistyczna Uzbrojona Formacja Ochronna, która ochrania obiekt jednostki wojskowej. SUFO to formacja zewnętrzna, a jej pracownicy nie są pracownikami Resortu Obrony Narodowej.
Na skutek pojedynczego wystrzału pocisk uderzył w podłogę, a następnie po odbiciu od niej jeden z odprysków otarł naskórek innego pracownika ochrony SUFO - prokurator zapewnił, że uraz nie wymagał zaopatrzenia szpitalnego. Wyjaśnił, że ponieważ do zdarzenia doszło na terenie obiektu wojskowego w czynności procesowe w tej sprawie będzie prowadziła żandarmeria, w kierunku popełnienia czynu z art. 160 par. 1 Kodeksu karnego pod nadzorem prokuratury we Wrocławiu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz