Chrobry Głogów słabo zaczął ten mecz, ale obudził się około 25 minuty meczu, kiedy oddał dwa strzały na bramkę Sandecji Nowy Sącz (6.11.). Mikołaj Lebedyński nie pokonał jednak bramkarza przyjezdnych. Z dystansu uderzać próbował też Dominik Piła. Więcej konkretów było po przerwie, gdy w 74. minucie na listę strzelców wpisał się Michał Rzuchowski. Sandecja, czyli piąty zespół Fortuny 1 Ligi, próbowała odrobić straty. Nie udało im się.
Chrobry przerwał fatalną passę czterech meczów bez wygranej. Ostatni raz punkty zdobył pod koniec września w starciu z GKS Jastrzębie (2:0) - tym na otwarcie nowej murawy. Chrobry: Leszczyński - Ziemann, Michalec, Bougaidis, Dziąbek (62 Ilków-Gołąb), Rzuchowski, Kolenc, Bochnak (84 Cywka), Lebedyński, Piła, van der Heijden.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz