Ponownie interweniujecie w sprawie ulicznego oświetlenia. Prosicie o to, aby sprawdzić, dlaczego latarnie zapalają się dopiero o godz. 21.30? Sugerujecie, że w czasie burzy - kiedy zachmurzenie jest duże - ciemno robi się znacznie szybciej. - Jak w takim razie dba się o bezpieczeństwo pieszych i kierowców? - pyta nasz Czytelnik. - Prezydent mówił, że mieście jest inteligentne oświetlenie i w pochmurne dni będzie się szybciej zapalało. Na razie wszystko jest po staremu - zaznacza.
Sprawdziliśmy. - Od kilku lat zmieniamy system zarządzania oświetleniem w mieście - mówi Piotr Poznański, zastępca prezydenta Głogowa i wyjaśnia o co chodzi. - Wcześniej polegało to na tym, że kilka razy w roku trzeba było na każdym obwodzie elektrycznym ustawić ręcznie czas włączania i wyłączania oświetlenia ulicznego - opowiada, że teraz jest na to faktycznie bardziej nowoczesny sposób.- Wprowadziliśmy urządzenia, które to koordynują - jest to skoordynowane ze wschodem i zachodem słońca - dodaje. Oświetlenie nie będzie więc działało o innej porze dnia. W takich sytuacjach, gdy np. przychodzi burza i mamy duże zachmurzenie, to oświetlenie się nie włączy - przyznaje.
Prezydent zapowiada kolejne spotkanie w tej sprawie. - Przed okresem jesienno-zimowym robimy spotkanie, by omówić czy faktycznie wszystko dobrze funkcjonuje. Niebawem kolejne takie i będziemy ustalać to w szczegółach - zapewnia. Połowa ulicznych latarni należy do Tauronu - do miasta około 4000 lamp.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz