Na wylocie z Głogowa w stronę Serbów, tuż przy Biedronce i stacji benzynowej, na poboczu stoją samochody ciężarowe. Interweniujecie, że wyjeżdżając z parkingu jest słaba widoczność. - Zasłaniają drogę, nie widać czy od strony Głogowa coś jedzie - piszecie.
Byliśmy tam w piątek (24.01.) i faktycznie stał tir. Kierowca nie był zbyt chętny do rozmowy. Zauważał jedynie, że ani zakazu parkowania, ani też postoju tutaj po prostu nie ma. - Niech ludzie dzwonią na policję - drwił.
Na stacji benzynowej usłyszeliśmy, że problem faktycznie jest. - Przychodzą klienci i się skarżą, dzwonią na policję, ale to nic nie daje. Kiedyś jeden z kierowców próbował zrobić na złość - poczekał aż tir ruszy, ustawił się przed nim i jechał 10 km/h. Był korek, inni trąbili, a kierowca tira wpadł w szał - mówi jeden z pracowników.
Proponujecie, aby w tym miejscu ustawić wzdłuż drogi pachołki. Podobny problem był w Nielubi, koło Dino. Tam też na poboczu stawały tiry. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - na wniosek mieszkańców - takie słupki postawiła. I ciężarówek nie ma.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz