Około godz. 13 do mieszkania w bloku przy ul. Obrońców Pokoju kobieta wezwała pogotowie ratunkowe, prosiła o pomoc dla dziecka. Nie było w pobliżu wolnej karetki, więc jako pierwsi na wezwanie o pomoc przyjechali strażacy z PSP.
- Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pomoc jest potrzebna rocznemu dziecku. Zaraz do nas dołączyli ratownicy, którzy przeprowadzili m.in. resuscytację. Niestety, dziecka nie udało się uratować - mówi nam Tomasz Michalski, rzecznik straży pożarnej. Szczegóły tragedii nie są nam na razie znane. Nie wiadomo co się stało Na miejscu była grupa dochodzeniowo-śledcza. - Był też prokurator. I decyzją właśnie prokuratury ciało dziecka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok - mówi dodaje Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy KPP w Głogowie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz