Zamknij

Co za historia! Pan Roman ma 78 lat i społecznie buduje ścieżkę rowerową w stronę Kulowa

11:05, 14.07.2022 strony Aktualizacja: 11:13, 14.07.2022
Skomentuj

Trudno uwierzyć, że to w ogóle możliwe - a jednak. Od lat zmorą głogowian, którzy dojeżdżają na działki ogrodowe do Kulowa jest niebezpieczna droga wojewódzka. Dziurawa i ruchliwa. Dlatego większość rowerzystów, którzy pokonują tę trasę, wybiera drogi polami. Jedna z nich prowadzi z Serbów do Krzekotówka. To znana i lubiana trasa. Niewielu jednak wie, że od lat dba o nią 78-latek. Prace nad budową i utwardzeniem tej ścieżki rozpoczął w 2008 roku. I właśnie kończy swoje dzieło. Pozostało mu raptem kilkaset metrów. Do tej pory usypał ścieżkę o długości... 1,3 km!

Mowa o Romanie Grzędzie, bardzo skromnym człowieku, który niechętnie pozuje do zdjęć. Niechętnie też mówi o tym, co robi od 14 lat. A buduje ścieżkę rowerową. - W wielu miejscach, gdyby nie praca pana Romana, po prostu trasa nie byłaby przejezdna - pokazuje nam Adam Borysiewicz, powiatowy radny. Kilka tygodni temu poznał pana Romana. - Byłem pod ogromny wrażeniem pracy jaką wykonał - nie ukrywa.

- Popatrzcie: 78-letni emeryt codziennie, bo przez ponad 300 dni w roku bez względu na porę, na własnym rowerze przywoził w koszyku wiaderkami zebrany po drodze gruz czy kamień a także wapno - opowiada.

Na tym nie koniec. - Wielu głogowian korzysta z tego odcinka ścieżki rowerowej. Rozmawiając z nim wspominał, że przez ten czas połamały mu się dwa rowery. To coś niesamowitego. Robi to charytatywnie - dodaje Borysiewicz.

Adam Borysiewicz, powiatowy radny, pomógł załatwiając kamień na podbudowę tej ścieżki rowerowej.

Dlatego postanowił mu w tym pomóc. - Poprosił mnie o to, by załatwić mu może jakiś kamień na podbudowę tej drogi. Dzięki współpracy z jedną z lokalnych firm się to udało. Pan Roman ma coraz mniej sił, chciałbym dokończyć to co zaczął. Fajnie byłoby, gdyby również ktoś podziękował publicznie panu Romanowi - nie tylko użytkownicy ścieżki rowerowej, bo to co zrobił zasługuje na wyrazy uznania - zaznacza.

Metr po metrze i tak przez 14 lat powstała ta ścieżka rowerowa.

I pewnie miło byłoby mu, gdyby ktoś jeszcze się zaangażował w jego społeczny projekt. To skromny człowiek. I o jego czynie wkrótce usłyszy cała Polska, bo materiał o tym nakręci też ogólnopolska stacja telewizyjna.
RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%