Jeszcze wczoraj (22.10.) informowaliśmy, że w Zespole Szkół im. Jana Wyżykowskiego w Głogowie uczniowie czterech klas uczą się zdalnie. Teraz sytuacja jest znacznie gorsza. Jak mówi dyrektor tej szkoły wszyscy uczniowie przebywają w domach. Nauczyciele prowadzą zajęcia zdalnie - są w szkole.
- Wzrost zachorowań jest zauważalny, ale nie ma potwierdzonych zakażeń COVID-19. Wolimy jednak dmuchać na zimne. Pracowaliśmy niemal cały poprzedni rok na zdalnym, a zatem jesteśmy na taki wariant przygotowani. Taka decyzja została podyktowana względami bezpieczeństwa - informuje dyrektor Piotr Rossa. Nauka zdalna potrwa do 29 października.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz