Kolizja na rondzie. Efekt to otarcie nadkola i lekkie wgniecenie w jednym oraz rysa na zderzaku w drugim aucie. Ale krew nie woda. Do zdarzenia doszło ok. godz. 14 na rondzie Konstytucji 3 Maja. Kierujący citroenem na kościańskich numerach, jadący środkowym pasem ronda chciał na nim pozostać, a jadący wewnętrznym pasem kierowca opla chciał rondo opuścić i wjechać w Sikorskiego. Źle wymierzył.
Opel uderzył w lewe tylne nadkole citroena, ale nie spowodowało to wielkiego zdenerwowania u mieszkańca powiatu kościańskiego. Kierowca opla uważał za to, że winny jest kierowca citroena i wezwał policję. Zmienił zdanie dopiero, gdy funkcjonariusz drogówki uświadomił mu, że wina leży jednak po jego stronie i grozi mu mandat w wysokości 1250 zł. Wtedy dopiero postanowił się dogadywać się z poszkodowanym
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz