Czekają na wytyczne od rządu. Siłownie mają być otwarte, ale na jakich zasadach?

Od soboty (6.06.) siłownie i kluby fitness zostaną ponownie otwarte. Także te nasze - głogowskie. Trwają w nich przygotowania, choć jeszcze nie wiadomo na jakich zasadach będą mogły funkcjonować. - Czekamy na wytyczne - nie ukrywa Karolina Popławska, manager Fitareny Premium w pasażu handlowym MultiBox w Głogowie.

Dla nich ostatnie miesiące były trudne. Siłownie zamknięte zostały w połowie marca. Nie można było z nich korzystać, więc nie zarabiały na siebie. O klientów dbali trenerzy indywidualni, ale tylko online. Teraz wracają i liczą się z tym, że będzie inaczej niż dotychczas. - Na pewno do wymogów się dostosujemy. Jeżeli chodzi o dezynfekcję sprzętu, to u nas ona zawsze była. To nie jest żadna nowość. Teraz będzie po prostu jeszcze bardziej wzmożona - zapewnia.

Ta siłownia ma już w zapasie płyny dezynfekujące i maseczki. - Prawdopodobnie klienci nie będą musieli ćwiczyć w maseczkach. A co do ilości ludzi... patrzymy, co dzieje się w Czechach czy w Niemczech. Jeżeli u nas zastosuje się podobny przelicznik ilości osób na mkw., to będzie ich tutaj mogło wejść na raz swobodnie około stu - wylicza pani Karolina.

Nieczynna będzie sauna. Bar ma funkcjonować normalnie. Co ważne - ceny pozostają bez zmian. - Wspierajmy się! Przychodźcie i ćwiczcie u nas, ale jeżeli macie jakieś obawy zostańcie w domach. Nie rezygnujemy z zajęć online i nadal będziemy je dla Was prowadzić - podkreśla już nie mogąc doczekać się ponownego otwarcia siłowni.
RED