Czy praca to zawsze musi być stres?

Dla wielu osób praca to będzie obowiązek, który niekoniecznie zawsze będzie się kojarzyć z czymś pozytywnym. Oczywiście będziemy się dzielili na osoby, które są bardziej lub mniej leniwe oraz na prawdziwych pracusiów, którzy każdego dnia chcą się zajmować swoimi obowiązkami niczym mrówki w mrowisku. Niemniej jednak każdy z nas czasami łapie się na tym, że z chęcią nie poszedłby do pracy, tylko oglądał seriale albo grał w gry, czy też sprawdzał, jakie oferty proponują aktualne bonusy bez depozytu 2022. Szczególnie jednak duży problem będą miały osoby, które są bardzo wrażliwe. Dla nich wyjście ze stanowiska takiego, że praca to przykry obowiązek może w konsekwencji być nawet destrukcyjne. Szybko wówczas mogą się pojawić duże ładunki stresu, a to już bezpośrednio może prowadzić do nerwicy, czy też nawet depresji. W efekcie choruje ciało i dusza. Czy więc nie jest bardziej zasadne wytworzenie w sobie jakiejś bardziej pozytywnej koncepcji?

Warto zauważyć, że są osoby, które otwarcie mówią, że praca zawsze dla nich była męczarnią. Przy czym nie tylko chodziło o nadmiar obowiązków, ale po prostu obowiązkowe stawianie się w konkretnym miejscu. Niejednokrotnie dużym problemem może być także rywalizacja, a czymś wręcz katastrofalnym firmowe ploteczki. Do tego jeszcze mogą dochodzić jakieś toksyczne sytuacje polegające na podgryzaniu się nawzajem. W efekcie nadwrażliwcy czują się tak, jakby znowu trafili do klasy w szkole, gdzie na przykład różne grupy uczniów zwalczają się wzajemnie. Wtedy po prostu mówimy sobie, że to absolutnie nie jest nasza bajka i chcemy się z takiej sytuacji szybko wymiksować. Z drugiej strony jesteśmy w kropce, bo przecież musimy zarabiać na życie. Zadziwiające zresztą jest to, że wielu z nas w ten sposób potrafi pracować nawet przez kilkanaście lat. Niepostrzeżenie jednak zaczynamy to odczuwać na naszym organizmie.

Wiele osób, które przez lata egzystuje właśnie w tym trybie, niejednokrotnie mówi, że funkcjonuje w tygodniu niczym zombie. Tylko weekendami trochę udaje się im odpocząć. Lata jednak wpędzenia w takie tryby ostatecznie okazują się niezwykle destrukcyjne. W efekcie trafiamy do lekarza i modlimy się o to, aby wystawił nam zwolnienie lekarskie. Dodatkowym problemem może być także bezsenność. Problemy ze snem polegają na tym, że zmęczeni po całym dniu pracy wieczorem szybko zasypiamy, ale już po godzinie się budzimy i przez wiele godzin nie możemy zasnąć. Chodzi tutaj o bardzo wyczulony układ nerwowy, który jest zdruzgotany wręcz przez współczesny styl życia. Występuje tu więc nadmiar bodźców oraz szybkie tempo, a także relacje oparte na rywalizacji, czyli ten przysłowiowy dobrze znany wyścig szczurów.

Czy więc jest jakaś rada dla takich osób, które cechują się zbyt wysoką wrażliwością? Przede wszystkim należy zastanowić się nad tym, co tak naprawdę kochamy. Trzeba dokładnie zweryfikować nasze potrzeby, a także predyspozycje osobowościowe. Możliwe, że po prostu praca w biurze nigdy nie będzie wpływać dobrze na naszą koncentrację. Można tutaj oczywiście zastanowić się nad przejściem na własny zarobek, ale obiektywnie oceniając takie sytuacje, nie zawsze jest to możliwe. Niejednokrotnie pomagać może terapia, która może nam pomóc radzić sobie z emocjami i blokować strach, czy też nauczyć nas owocnej współpracy z innymi. Współczesne terapeutyczne rozwiązania są rzeczywiście zadziwiające. Potrafią nawet przeciwdziałać zachowaniu osób toksycznych.