Teren przy budynku należącym do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej - gdzie m.in. znajdują się siedziby PiS-u i PO - ogrodzony. Co się stało? - W trakcie wichury zerwało dachówki - mówi nam Anna Keep, dyrektorka ZGM-u. - Spadały na chodnik. Częściowo zostały zdjęte przez straż pożarną, ale nie wszystkie. Dlatego staraliśmy się załatwić podnośnik. Niestety był z tym duży problem. Ostatecznie skorzystamy z usług alpinistycznych - dodaje. Informuje, że do budynku można wchodzić, ale trzeba też uważać.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz