Co roku w sezonie jesienno-zimowym, gdy bocianów nie ma w Polsce energetycy z Tauron-u, prowadzą prace pielęgnacyjne i montują platformy dla bocianów w około 200 miejscach. - Nowopowstałe gniazda wynoszone są powyżej przewodów, którymi płynie prąd - mówi nam Kamila Suchocka-Szperlik, zastępca wójta gminy Kotla.
Dodaje, że te prace są konieczne, ponieważ gniazda zlokalizowane bezpośrednio na słupie energetycznym i z dużą ilością materiału, stanowią zagrożenie dla samych bocianów, bezawaryjnej pracy sieci energetycznej i otoczenia. Niekiedy energetycy muszą interweniować w związku z uszkodzonymi gniazdami przez wiatr, burze i wichury.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz