Piłkarze Chrobrego Głogów pokonali Zagłębie Sosnowiec 4:0 i zapewnili sobie awans do baraży o Ekstraklasę. Ten mecz podsumował trener pomarańczowo-czarnych.
- To nie tylko moja robota. To wszystko dzięki ludziom ze sztabu szkoleniowego. Chcieliśmy wspólnie podziękować miastu, które z nami zawsze było - prezydentowi razem z zarządem klubu. Chcemy podziękować działowi technicznemu, który dbał o obiekty, żeby ta praca była możliwa. Szczególnie też działowi marketingowemu. To wszystko się zapisało w historii Chrobrego. Co do meczu: chcieliśmy wrócić u siebie do wygranych, bo ostatnio nie szło nam dobrze, ale to normalne. W ostatnich latach mieliśmy pięć kryzysów - dziękujemy za czas, jaki otrzymaliśmy. Czasami mówimy, że zespół to uczeń, sztab szkoleniowy - profesor. Przychodzi taki moment, kiedy ten uczeń nie potrzebuje niczego. To był egzamin, oni zdali go na szóstkę. Dzisiaj wyszliśmy przekonani na boisko i to był pokaz siły Chrobrego Głogów. Nie chcieliśmy patrzeć na nikogo, nie interesowało nas jak grają inni, zrobiliśmy swoje. Chciałbym zaznaczyć obecność w tym zespole Michała Michalca i Michała Ilkowa-Gołąba - oni w tych ciężki momentach brali na swoje barki ciężar i ratowali zespół. Reszta zespołu idealnie się do tego wszystkiego dopasowała - mówił trener Ivan Djurdjevic.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz