Dla wielu z 150 wolontariuszy jest to dopiero początek przygody z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Jedną z takich osób, które w tym roku postanowiły pomóc, jest młody głogowianin Kuba Przytuła.
- Starałem się dostać do sztabu od trzech lat, ale zawsze brakowało miejsc. Zainteresowanie tą akcją w naszym mieście jest ogromne. Udało mi się. Stwierdziłem, że chcę pomagać. Chcę dać coś od siebie. Co prawda wróciłem dopiero z wyjazdu, więc jestem trochę niewyspany. Nie przeszkadza mi to jednak w tym, żeby odebrać puszkę i ruszyć w miasto - cieszy się 18-latek mając nadzieję, że za kilka godzin wróci do sztabu - znajdującego się w Miejskim Ośrodku Kultury w Głogowie - z pełną puszką.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz