Dla Małgorzaty Waluk diagnoza była jak wyrok: nowotwór żołądka. Potrzebuje drogiego leczenia

Pani Małgorzata ma 53 lata. Wiedziała, że swoje życie chce poświęcić niesieniu pomocy innym - za zawodu jest pielęgniarką.

Jednak latem ub. roku zaczął pobolewać ją brzuch. Każdego dnia bóle nasilały się. Zrobiła komplet badań - morfologia w normie, markery nowotworowe też. Pod koniec sierpnia zaczęły się podejrzenia, w połowie września przyszła diagnoza to nowotwór żołądka z receptorem HER2 3+ oraz powiększone węzły chłonne w okolicy żołądka.

Szybka diagnoza i rozpoczęcie chemioterapii z terapią celowaną napawały wszystkich wielkim optymizmem. Na początku tego miesiąca rodzina otrzymała jednak informacje, że leczenie nie przynosi pożądanego skutku, stwierdzono progres raka.

Potrzebuje dodatkowego bardzo drogiego leczenia, które nie jest refundowane przez NFZ. Miesięczny koszt leczenia lekiem Ogivir wynosi około 1,5 tys zł dodatkowo leki wspomagające wynoszą około 9 tys. zł miesięcznie. Kuracja może potrwać kilka miesięcy. Można pomóc: TUTAJ.
RED