Kłopoty w nowym budynku komunalno-socjalnym na os. Piastów. I znów chodzi o płatności. - Nie wszyscy płacą za czynsz - mówi nam Anna Keep, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Głogowie. A to dla nich duży problem. Sąsiedzi też to zauważyli. Zadzwonili do naszej redakcji. - Dla mnie to skandal - przyznaje jedna z mieszkanek, która się żali. - Czy mają tak źle? Nie wydaje mi się. Rodzina w pierwszej klatce pobiera świadczenia społeczne, oboje pracują. I jeszcze się śmieją, że to darmowe mieszkania. Przecież to nie jest prawda - opowiada nam, że co miesiąc płaci za czynsz i rachunki kilkaset złotych. - Denerwuje nas to - tych, którzy są uczciwi - dodaje.
Okazuje się, że nie ma bata na dłużników. Ludzie nie płacą i niewiele im można zrobić. - Oczywiście do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie. Są tacy lokatorzy, którzy mają przejściowe kłopoty. Na przykład chorobowe lub z pracą. Rozumiemy to. Długi rozkładamy na raty. Jak to nie pomaga to wystawiamy wezwania do sądu, następnie sprawy trafiają do sądu. Ale co z tego, że mamy wyroki eksmisji? Skoro w czasie epidemii koronawirusa nic z tym nie możemy zrobić - eksmisje zostały wstrzymane - zauważa dyrektor ZGM, bo to trwa już dwa lata. I pewnie jeszcze trochę potrwa, bo te eksmisje ruszą dopiero w momencie odwołania epidemii. - Po 90 dniach od tego momentu będzie można wykonywać sądowe wyroki - wyjaśnia. Do tego czasu trzeba liczyć na to, że ludzie się opamiętają.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz