Przed nami gala HFO w Nowym Sączu. Od godz. 18 w ringu pojawią się młdzi i zdolni wojownicy. Wśród nich Dominik Bala z Legionu Głogów, który zmierzy się w kategorii do 85 kg z Kamilem Janikiem. - Dominik ma spore szanse. - przekonuje Maciej Domińczak, trener Legionu.

Dominik Bala ma już za sobą debiut na zawodowym ringu. W swojej pierwszej zawodowej walce zmierzył się z Adamem Kosutem, który jest jednym z większych talentów kategorii junior średniej w Polsce. Walka z Kamilem Janikiem będzie zatem jego drugą wizytą na zawodowym ringu. Jego trener, jako mocne strony zawodnika wskazuje przede wszystkim fakt, że jest on bardzo poukładany technicznie. W Nowym Sączu zmierzy się z agresywnie walczącym i mocno bijącym rywalem. Oczywiście kciuki ściskamy za głogowianina.

- Mamy ułożony plan na walkę. Oczywiście rywal nie wyjdzie po to, aby ją oddać i w ringu trzeba będzie wykonać kawał ciężkiej roboty. Ale do tego się przygotowywaliśmy. Lata treningów i starty na najważniejszych światowych amatorskich imprezach (przyp. red. Dominik jest mistrzem Europy juniorów) dają mu sporo atutów. Jego przeciwnik w pierwszej części walki będzie szukał nokautu i na to na pewno musimy uważać. Jeżeli wszystko się ułoży, tak jak to przewidzieliśmy, to dalej będzie toczyć się po naszej myśli. Wiadomo, że w ringu dzieją się różne rzeczy i trzeba błyskawicznie reagować na zmieniającą się sytuację ale jesteśmy dobrej myśli - ocenia Domińczak.

Gala będzie pierwszą organizowaną przez nowosądecką federację po nawiązaniu współpracy z największą polską telewizją sportową TVP Sport. Stawką walki wieczoru będzie pas zawodowego Mistrza Świata ISKA pomiędzy Łukaszem Pławeckim i Rodrigo Mineiro z Brazylii.

Na tym nie koniec - w ten weekend (18/19.05.) Martyna Kierczyńska oraz Natalia Wajman wezmą udział w Pucharze Świata w K1, który odbędzie się w Budapeszcie stolicy Węgier. Kierczyńska postara się po raz trzeci z rzędu go wygrać.
MK