Domy dziecka przy ul. Spadzistej i Folwarcznej jak z bajki

Wreszcie to się stało się. Stary dom dziecka przy ul. Lipowej opustoszał. Wszyscy podopieczni zostali przeniesieni do nowych placówek, które zostały dla nich wybudowane przez powiat. To są bardzo ładne budynki przeznaczone do zamieszkania co najwyżej dla kilkunastu osób. Nowoczesne, bardziej kameralne i podobne do normalnych domów. A więc koniec już z molochami dla dzieci, ze stołówkami itp.

Na przykład placówka przy ul. Folwarcznej jest przeznaczona do zamieszkania dla 14 dzieci. Obecnie mieszka w niej 7 osób. Zamieszkali w niej 1 września, a więc pierwsze noce w nowym domu mają już za sobą. Dobrze się spało. Dużo przestrzeni i bardzo nowocześnie. Wszystko jest nowe. Większość śpi w pokojach dwuosobowych, a niektórzy mają nawet cały pokój dla siebie. Są nowoczesne łazienki. To wszystko na piętrze. Na parterze wielki salon z kanapami i telewizorem, obszerna kuchnia nowocześnie wyposażona oraz jadalnia. Można patrzeć przez duże okna i obserwować podwórko, gdzie jest mała siłownia, boisko do koszykówki oraz wiata z grillem. Podobna placówka powstała także przy ul. Spadzistej.

Pozostała część dzieci mieszka w domu przy ul. Maczka na os. Kopernik, tam taki nowoczesny dom jest od kilku lat. Poza tym jest jeszcze w bloku na Koperniku oraz w Kotli. Molochów - domów dziecka, w których mieszka się jak w hotelu, już nie będzie. Ma być prawie jak w prawdziwym domu. A tym samym na podopiecznych spadną także zwykłe domowe obowiązki - trzeba będzie sprzątać, chodzić na zakupy oraz gotować. - Dom jak dom, ale faktycznie tu jest bardziej rodzinnie. No i znacznie ładniej, nowocześniej. Bez porównania. Warunki życia są bardzo dobre - usłyszeliśmy.
DN