-Nie mogło dojść do przekroczenia bariery dźwięku - zapewniają wojskowi. Wczoraj (18.08.) nad całą okolicą było słychać huk. Do akcji nie wyjechali strażacy czy saperzy. Prawdopodobnie doszło do przekroczenia bariery dźwięku przez myśliwce, choć wojskowi temu oficjalnie zaprzeczają. Myśliwce odbywają loty szkoleniowe na naszym terenie, ale mają zakaz wykonywania tego typu manewrów nad terenami zurbanizowanymi. 31. Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań Krzesiny zaprzecza, że ich myśliwce przekroczyły barierę dźwięku.
-Ekipa, która odbywała loty szkoleniowe już wylądowała. Nikt nie zgłaszał żadnych nieprawidłowości i tego typu działań - zaznacza kpt. Robert Filipczuk, oficer prasowy z 31. bazy - Podkreślam, że przekraczanie bariery dźwiękowej jest zakazane na tym obszarze - dodaje.
Czy jest możliwe, że bariera została przekroczona poza zakazaną strefą, a fala dźwiękowa dotarła aż do nas? - To bardzo wątpliwe - twierdzi oficer.
Aktualizacja
Zwróciliśmy się z pytaniami również do wydziału prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Dostaliśmy jedynie lakoniczną i wymijającą odpowiedź:
"Kwestie bezpieczeństwa bez wątpienia nie wymagają komentarza. Uprzejmie informujemy, że Siły Zbrojne RP stojąc na straży nienaruszalności granic podejmują niezbędne działania, by zapewnić bezpieczeństwo nam wszystkim. W ramach tych działań prowadzone są ćwiczenia i szkolenia, także w przestrzeni powietrznej.
Uprzejmie informujemy, że we wskazanych rejonach miały miejsce tego typu przeloty. Jednocześnie informujemy, że ze względów bezpieczeństwa, nie udzielamy szczegółowych informacji."
RED
foto: 31.BLT Łask
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz