Firma, która wygrała przetarg na oznakowanie nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Brama Brzostowska z Grodzką i al. Wolności, dała ciała na całego. Wczoraj w nocy miała poprawić to co zrobiła, ale... nie poprawiła. - Dzwonili do mnie w nocy - mówi nam Dariusz Zajączkowski, szef głogowskiej filii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Zgłosili, że maszyna im się popsuła.
Wczoraj informowaliśmy, że wadliwe oznakowanie zostanie nocą poprawione. Tam stare zachodzi na nowe, kierowcy nie wiedzą jak jechać, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Właściciel drogi, GDDKiA przyznaje, że to jest źle zrobione, ale od firmy, która ma wykonać oznakowanie, nie może wyegzekwować, aby było dobrze.
DN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz