W ostatnich tygodniach każda kolejna wizyta na stacji paliw wywołuje szybsze bicie serca u posiadaczy samochodów z silnikiem benzynowym. Obecnie na przykład na stacji Cirlce K w centrum miasta cena benzyny 95 za litr wynosi 7,59 zł, diesla 7,05 zł a gazu 3,46 zł.
Duży wpływ na to ma cena ropy Urals przekroczyła poziom 90 dolarów. Ostatni raz baryłka rosyjskiego surowca tak droga w Europie była w październiku 2014 r.
- Krajowi producenci paliw w ostatnich dniach mocno podnieśli ceny i pierwszy raz w historii hurtowe notowania 95-oktanowej benzyny przekroczyły poziom 7000 zł za 1000 litrów paliwa. Aktualnie metr sześcienny benzyny bezołowiowej 95 w oficjalnych cennikach jest średnio wyceniany na 7076,80 zł i jest o 250 złotych droższy niż w ubiegły piątek. Na przestrzeni mijającego tygodnia podrożał też olej napędowy, którego średnia cena wzrosła o 182,20 zł i wynosi dzisiaj 6696,80 zł/metr sześcienny - wyjaśnia Jakub Bogucki, analityk rynku paliw.
Kierunek zmian w cennikach producentów paliw nie pozostawia złudzeń - w najbliższych dniach wizyta na stacji paliw mocniej nadszarpnie finanse kierowców.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz