- Ciekawe kiedy zniknie ta pułapka na zwichnięcie nogi i zerwanie nadwozia? - zastanawiają się internauci. Chodzi o dziurę na przejściu dla pieszych na al. Wolności. Dużą i głęboką, bo nawet starą poniemiecką kostkę widać. Byliśmy tam na miejscu i sprawdziliśmy. Problem faktycznie jest. - Wpadłam wózkiem z dzieckiem i wyjechać nie mogłam! - mówi nam Renata Moskwa (34 l.).
Interweniowaliśmy w tej sprawie w miejskim urzędzie. - Sprawa została zgłoszona, dziura zostanie załatana - usłyszeliśmy w odpowiedzi od Marty Dytwińskiej-Gawrońskiej, rzecznik prezydenta miasta.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz