Dyżury radnych odbywają się w środy w godz. 14.30-16 w Sali Rajców w głogowskim ratuszu. Co tydzień udział w nich bierze dwóch innych radnych, czyli na zmianę. - Nie oszukujmy się... tłumów nie ma - przyznaje przewodniczący Leszek Drankiewicz. Zdarza się, że w tym czasie w urzędzie się nikt nie pojawi.
Jest pomysł, aby usprawnić kontakt radnych z mieszkańcami. - Zaproponuję spotkania w terenie - zapowiada Drankiewicz i wyjaśnia, że radni mieliby organizować takie spotkania w swoich okręgach. - Myślę, że mogłyby się one odbywać w szkołach czy przedszkolach, ale musimy wyjść do ludzi. Będzie im łatwiej dotrzeć na spotkanie na swoim osiedlu niż do ratusza. A mają pewnie jakieś problemy i interwencje - tłumaczy.
Przewodniczący do zmian w dyżurach musi jeszcze przekonać pozostałych radnych.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz