Przed chwilą (8.12.) z 2 peronu ze stacji PKP Głogów odjechał pierwszy od blisko 10 lat pociąg z Głogowa do Leszna. To symboliczny przejazd. Bilety 200 pasażerom rozdano za darmo na peronie. Toteż nic dziwnego, że szynobus był pełny. Czy taki będzie w przyszłości? Czas pokaże.

Wiadomo, że uruchomienie połączenia to efekt współpracy trzech województw i wielkiego zaangażowania w modernizację linii kolejowej samorządów miejskich, co kosztowało 17,1 mln zł. Głogów dołożył do tego 2,5 mln zł. Teraz trzech marszałków będzie utrzymywało połączenie. Złożą się na to województwo: lubuskie, dolnośląskie i wielkopolskie.

W kasie biletowej nie można było dzisiaj (8.12.) kupić jeszcze biletu do Leszna. Co najwyżej przez Wrocław, bo komputer wskazywał odległość ponad 180 kilometrów! Sprzedaż ruszy dopiero 15 grudnia. Bilet ma kosztować nie więcej niż 10 zł, a czas przejazdu być nawet krótszy niż samochodem. Będzie kursował jeden szynobus z Leszna do Głogowa i z Głogowa do Leszna - 6 razy dziennie czyli 12 połączeń. PKP analizowało zapotrzebowanie na połączenie w oparciu o dane samorządów. Ustalono, że więcej osób dojeżdża z Leszna do Głogowa, do pracy, a na odwrót jeżdżą przede wszystkim uczniowie.

Dziś pociąg zapełnił się turystami. Mówili nam, że będą jeździć do Leszna w przyszłości - na zakupy lub żeby stamtąd wyjechać pociągiem gdzieś dalej w Polskę. Ciągle pokutuje przekonanie, że z Leszna jest więcej połączeń kolejowych niż z Głogowa. Ale jak powiedział nam Krzysztof Pawlak, dyrektor lubuskiego oddziału Przewozów Regionalnych, nie można mówić o rentowności przewozów pasażerskich, dlatego linię będą utrzymywać samorządy, mimo że jest to połączenie międzywojewódzkie. O tym, że państwo powinno do takich połączeń dopłać mówił dziennikarzom Tymoteusz Myrda, członek zarządu wojewódzka dolnośląskiego.

TRASA POCIĄGU (45 km): Głogów - Głogówko - Stare Drzewce - Wschowa - Leszno. CZAS PRZEJAZDU: 46 minut. CENA BILETU: ok. 10 zł.
RED